Ja najczęściej kupuje w normalnych sklepach. W sieci to przeważnie tusz do drukarki, bo wychodzi nawet z przesyłką taniej. Swoją drogą nie wiem jak można kupować tak na potęgę bez "wymacania" towaru :

Moim zdaniem powinny być przede wszystkim bezpieczne, by dzieciaczki sobie krzywdy nie zrobiły. Niby wychowawczyni i pomoc powinna zapewnić bezpieczeństwo, ale z autopsji wiem, że często dzieciaczki sobie, a panie sobie

1000 złotych starczy na taki nowoczesny projektor? Ja nie wiem co bym zrobił z taką kwotą. Niby dużo, ale za mało by kupić coś co się chce.

Tak, dla samego edukowania, bez zainteresowania dziecka, to szkoda pieniędzy i czasu, a właściwie nie czasu i pieniedzy, a dziecka, które musi się takimi zabawkami męczyć.

Bardzo fajny pomysł. Pewnie więcej czasu spędzą razem na nicnierobieniu jednocześnie niż przez cały tydzień, albo i miesiąc

No nie wiem czy to będzie dobre rozwiązanie. Zamiast snobizmu będzie wrażenie, że współdzieli się pokój z jakimś lekarzem

post edytowano

Nie wyobrażam sobie pracy przy biurku na taborecie. Gdzieś przy szlifierce, albo przy taśmie produkcyjnej, gdzie nie ma możliwości innego siedzenia, to tak, ale nie przy biurku

Nie wiem. Z jednej strony taka zabawka, która jednocześnie bawi i pobudza rozwój jest ok, ale jeżeli dziecko nie chce się czymś bawić, to nie powinno się mu wciskać na siłę takiej zabawki. Jak małemu kupowałem z żoną zabawki z Fisher Pricea, które z jednej strony coś tam pobudzały, a z drugiej spraw...

Osobiście to się nie żale, bo nie mam powodów by to robić, a jak jakiś by się znalazł to znajduje rozwiązanie. Ludzie jednak mają problemy dużo większe niż ja i nie zawsze chodzą do psychologa. Raczej tłumią to w sobie. Nie wie, ale chyba nie bardzo lubimy się otwierać przed innymi.

A co karta pamięci ma wspólnego z kartą SIM? Bo chyba nie za bardzo rozumiem. Na pewno chodzi Ci o kartę pamięci? Jeżeli tak, to nie ma to nic wspólnego z numerem telefony