Faktycznie dobrym pomyslem jest szafka z lustrem ale nie w każdej łazience jest na to miejsce. Ja najbardziej lubię prostokątne lustra bez ramy. Szerokość chyba powinna być taka, jak szerokość umywalki.

Walka z tym nieszczęściem jest długa i żmudna. Wiem, bo sama to przechodzę. Przede wszystkim ważna jest dobra wentylacja pomieszczeń.. Poza tym trzeba zainwestować w pochłaniacze wilgoci i preparaty, które stosujemy bezpośrednio na ścianę. Niektórzy są za wykuwaniem ścian ale wiem, że to nic nie daj...

Drewniana umywalka? Pierwsze słyszę. Mi się podobają prostokątne umywalki, zwłaszcza takie podwójne. Misy też są ładne ale zgadzam się co do tego, że muszą pasować do całości.

Płyty meblowe kupisz w każdym sklepie budowlanym - widziałam takie w Obi, Castoramie i Leroy Merlin. Tylko nie wszędzie oklejają brzegi.

Bardzo stylowe, poza tym doskonale wykorzystano wnękę. Ja mogę o siebie powiedzieć, że jestem absolutnym wrogiem meblościanek na wysoki połysk - mam uraz z dzieciństwa. Wiele sklepów wciąż sprzedaje "meblościanki", np. Abra ale raczej stylizowane na meble modułowe.

To zależy o czym piszemy. Jeśli chodzi o serwetki robione na szydełku, kryształy, sztuczne kwiaty i porcelanowe zastawy, to mówię stanowcze nie. Z kolei w nowoczesnych wnętrzach podobają mi się akcenty retro w postaci starych maszyn do pisania, telefonów, świeczników.

Moim zdaniem kinkiety w jadalni to nie jest dobry pomysł, ponieważ nie oświetlają stołu. Ja postawiłabym na 2 wąskie lampy bezpośrednio nad stołem.

Ja trzymam kuwetę w kuchni, bo nie mam na nią miejsca ani w przedpokoju, ani w łazience. Wolę już kuchnię, niż pokój.

Szczerze mówiąc niebardzo podoba mi się ta porcelana, właśnie ze względu na wzór. Wolę jednolite kolorystycznie filiżanki: biale, czarne, fioletowe.