Moja mama używa jakiegoś dziwnego środka, który ma dziwaczny zapach. Nie znam się na tym, ale na twoim miejscu poszłabym do sklepu i po prostu zapytała o to, co polecają na konkretny przypadek

To nie jest do końca takie Science Fiction, ale rzeczywiście sam w sobie Intruz też mi się podobał. Ale nie polecę żadnego innego, bo żaden inny mi się nie podobał. Sci-Fi kojarzy mi się z tandetą i może jestem uprzedzona.

Kup mu jaki tam chce - będziesz później miała pretekst, żeby wymuszać na nim utrzymywanie porządku. Zresztą, dywan może być w tych kolorach, które będą pasowały do wystroju - nie muszą się od razu te barwy gryźć