Czyli przy takich minimalistycznych potrzebach wystarczy jakaś taniocha ...
patrzeć po cenie, a firmą to też jakoś super bym się nie kierowała.

Wg mnie to całkiem nieźle wygląda.
Otworzyłam na tej stronie prezentację z Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie - świetnie całościowo to wygląda.

Dla mnie obie te nazwy to jest czarna magia.
Czyli cieszę się, że akurat to nie ja w firmie odpowiadam za zakupy kart pamięci - bez względu na to o jaką markę chodzi

Odpowiedź nasuwa mi się taka, że patrzą na nie klienci
i kontrahenci wchodzący do firmy, wiec każdy zegar na ścianę musi jakoś sie prezentować.
A co pokroju zegara firmowego z Kubusiem Puchatkiem mogłoby zostac odebrane przez klienta, jako brak powagi danej firmy...

Jak podobają się wam takie lampki biurowe:
Planuję coś kupić, żeby ładnie wyglądało w domowym biurze ( nie typowo do firmy), ale chcę zachować gabinetowy look.

Świeżo zarejestrowana -
cześć wszystkim, Pumpilka to taka ksywka, znaczy w domu tak na mnie wołają, choć z imieniem to nie ma zupełnie nic wspólnego.

Boziu, gdyby mnie było stac na jakąkolwiek posiadłośc luksusową, to bym sie bardzo ucieszyła
i byłoby mi bez różnicy czy to hawaje, hiszpania, czy inne Maroka:))

A jak się kształtują ceny w tym Hopoko? I jak same kwatery przy stokach?
Ja na słowacji jeszcze nigdy na nartach nie byłam, więc chętnie co nieco posłucham.