Forum wnętrzarskie - meble, design, style

To chyba jeden z największych dylematów wszystkich osób urządzających własne kuchnie. Jakie są Wasze doświadczenia w tej kwestii? Z którym urządzeniem najlepiej się Wam pracuje?

Ja mam gazową, sprawdza się normalnie - na elektrycznej też zdarzyło mi się gotować, ale powiem bez bicia, że indukcyjnej nie miałam nigdy i nawet nie wiem na jakiej zasadzie to działa..
Przybliżysz?

W domu mam gazową i jest ok. U siostry często korzystam z indukcyjnej. Płyta działa na zasadzie indukcji elektromagnetycznej. Cewki umieszczone w płycie oddziałują na magnesy w garnkach i dzięki temu powstaje ciepło. W związku z tym korzystając z niej, trzeba zaopatrzyć się w odpowiednie garnki. Model mojej siostry ma tendencję do przegrzewania się, co jest dość kłopotliwe, ale może to feler tej konkretnej kuchenki, nie wiem.

Na indukcyjnej potrawy szybciej się grzeją. Zastanawia mnie opłacalność takiej inwestycji tj ile taka kuchnia rzeczywiście ciągnie prądu.

Ja mam gaz ryczałtem więc nie opłaca mi się gotować z użyciem prądu.
Z resztą same kuchenki indukcyjne są dużo droższe od gazowych czy elektrycznych.

ja mam normalną kuchenkę gazową i jestem już przyzwyczajona, a co do tych płyt mam takie mieszane uczucia wynikające z praktycznego korzystania, co np. w przypadku, gdy coś mi wykipi obawiam się, że ciężko będzie od razu pościerać gorącą płytę, co innego w przypadku tych płyt indykcyjnych, ale tak czy siak sobie to średnio wyobrażam w praktyce

My kupowaliśmy jakiś czas temu płyty gazowe (zostawiam adres do opinii: sklepyagd.pl/18890/), i osobiście uważam, że są bardzo wydajne,
i chyba nie zamieniłabym ich na indukcyjne,
choć ponoć tylko krowa nie zmienia poglądów:)

Porównując płyty indukcyjne i kuchenki gazowe trzeba wziąć pod uwagę kilka czynników
czas przygotowania potrawy (może najlepiej sprawdzić na czajniku pełnym wody) x czas x koszt prądu/gazu i wtedy realnie możemy obliczyć jak nam się to opłaca.

tylko problem powstaje...gdzie to sprawdzić jeśli dopiero przymierzamy się do zakupu? podejrzewam, ze żaden sklep nie udostępnia takiej możliwości

Tzn podłączyć na pewno w paru sklepach można - w końcu sa kontakty:)
Tyle o gotowaniu choćby wody w garze to raczej można zapomnieć:)

No zużycie prądu faktycznie jest spore przy indukcji. I jeśli coś wykipi, można od razu pościerać, ale płyta i tak nie załącza się od razu. No i nie pamiętam, czy już o tym wspominałam, ale dochodzi jeszcze możliwość przegrzania. Jeśli płyta się przegrzeje, znów trzeba trochę odczekać przed ponownym uruchomieniem. To tyle jeśli chodzi o minusy.