Jak nie dać się nabić w butelkę przy zakupie mieszkania?

Pogaduszki forumowiczów - na luzie, swobodnie, na poważnie i na niepoważnie:)
Regulamin forum
Regulamin. Ważne, pamiętaj: Nowi użytkownicy (świeżaki) nie mogą umieszczać na tym forum odnośników wcześniej, niż po napisaniu co najmniej 15 postów w różnych dyskusjach o wnętrzach (będą one usuwane).
Anita12
VIP na forum. Użytkownik najwyższy rangą.
Posty: 1251
Rejestracja: czw sty 24, 2013 1:55 pm

Jak nie dać się nabić w butelkę przy zakupie mieszkania?

Post autor: Anita12 »

Jak nie dać się nabić w butelkę przy zakupie mieszkania od dewelopera?
Czy w ogóle można to jakoś ogarnąć, czy też jesteśmy skazani na łaskę i niełaskę tych firm?
Pan Strach
Kawowa
VIP na forum. Użytkownik najwyższy rangą.
Posty: 1273
Rejestracja: sob maja 18, 2013 7:43 am

Re: Jak nie dać się nabić w butelkę przy zakupie mieszkania?

Post autor: Kawowa »

Możesz wynająć sobie kogoś, kto pomoże ci w tym wszystkim.
Trafiłam na taką ofertę chociażby tutaj: deconovapl/odbiory-mieszkan.php ale ogólnie słyszałam o nich, że są postrachem wśród deweloperów z okolicy. To jednak działa na korzyść kupującego, bo znajdą każdy defekt, wytkną go palcem i nie pozwolą ci odebrać mieszkania, dopóki usterka nie zostanie naprawiona. Dzięki temu oszczędzasz sobie masy poprawek i czasu spędzonego właśnie na tym. Nie mówiąc już o pieniądzach.
Awatar użytkownika
Dorota40
Forumowy ekspert
Posty: 600
Rejestracja: wt paź 23, 2012 7:28 pm

Re: Jak nie dać się nabić w butelkę przy zakupie mieszkania?

Post autor: Dorota40 »

Moi rodzice się lata temu tak wkopali - odebrali mieszkanie, zadowolenie, a potem takie kwiatki wyszły, że klękajcie narody
LoveMeblove
Zaglądacz forumowy
Posty: 36
Rejestracja: pt paź 23, 2015 2:09 pm

Re: Jak nie dać się nabić w butelkę przy zakupie mieszkania?

Post autor: LoveMeblove »

Czytać umowy, czytać... Potrafia zrobić tak, że mówią, że np. parapety w cenie, a w umowie zapisu brak - odbierasz mieszkanie i niespodzianka. Tak samo z oknami - znajomi jak odbierali, nie zauważyli, że na jednej szybie jest wielka rysa, potem nie mogli reklamować, bo w umowie nie było takiego zapisu. Za to był taki, że godzą się na wszystko, co zastali w trakcie odbioru.
Kobite
Bardzo stały bywalec
Posty: 284
Rejestracja: śr sty 22, 2014 8:48 am

Re: Jak nie dać się nabić w butelkę przy zakupie mieszkania?

Post autor: Kobite »

Kupić u sprawdzonego dewelopera dokładnie przestuduować umowę, najlepiej płacić po tym jak już blok czy mieszkanie jest skończone, a nie będzie za 3 lata. Znajomi kupowali ostatnio we Wrocławiu za pośrednictwem Partner Capital z tego co mówili są zadowoleni nie było żadnych problemów, ale deweloper działa już na rynku ponad 20 lat a to jest już swego rodzaju gwaranacja.
designerka
Forumowy ekspert
Posty: 919
Rejestracja: wt lip 22, 2014 7:40 am

Re: Jak nie dać się nabić w butelkę przy zakupie mieszkania?

Post autor: designerka »

A jak kupić mieszkanie nie od dewelopera, a od osoby prywatnej lub biura nieruchomości? Na co zwrócić uwagę?
malwa
Bardzo stały bywalec
Posty: 289
Rejestracja: czw sty 28, 2016 4:42 pm

Re: Jak nie dać się nabić w butelkę przy zakupie mieszkania?

Post autor: malwa »

Z pewnością z pomocą notariusza, bez tego ani rusz. Nie jestem jednak zwolenniczką mieszkania z rynku wtórnego, mieszkam w mieszkaniu po babci i wiem że to koszmarna skarbonka i niewygoda, marzy mi się przytulne, spokojnie mieszkanko z windą i garażem podziemnym, takie jak Arkadia Łomianki.
siedemosiemdwa
Forumowy ekspert
Posty: 958
Rejestracja: czw lut 14, 2013 2:33 pm

Re: Jak nie dać się nabić w butelkę przy zakupie mieszkania?

Post autor: siedemosiemdwa »

designerka pisze:A jak kupić mieszkanie nie od dewelopera, a od osoby prywatnej lub biura nieruchomości? Na co zwrócić uwagę?
W takich przypadkach trzeba dokładnie sprawdzić całe mieszkanie. I sprawdzić czy nie jest zadłużone.
Majeczkaa
Bardzo stały bywalec
Posty: 423
Rejestracja: pt gru 11, 2015 10:12 am

Re: Jak nie dać się nabić w butelkę przy zakupie mieszkania?

Post autor: Majeczkaa »

Przede wszystkim należy oddzielić mieszkania z rynku pierwotnego od tych z rynku wtórnego, bo rządzą się innymi prawami. Osobiście nie polecam kupowania mieszkań z rynku wtórnego, bo możemy się nieźle naciąć. Kiedyś wydawało mi się, że trafiła mi się oferta nie do odrzucenia. Ładne mieszkanie, dobra lokalizacja, niska cena. Zimą okazało się, że mieszkanie jest strasznie zimne, dach wymaga naprawy, bo przy większym deszczu przecieka. Comiesięczne rachunki w wysokości 800zł za gaz prawie mnie wykończyły i dlatego zdecydowałam się na zakup mieszkania w rynku pierwotnego, które też polecam, bo przede wszystkim unikniemy płacenia olbrzymich rachunków, bo z reguły czynsze są bardzo niskie, a mieszkania są bardzo ciepłe, bo w końcu to nowe budownictwo. Planuje kupić mieszkanie, które znalazłam tutaj promenadywroclawskiepl/ . Mieszkanie znajduje się w nowej dzielnicy Wrocławia, nad Odrą i zaledwie 3km od centrum. Lokalizacja i okolica jest po prostu idealna do zamieszkania :)
arnika
Świeżak na forum
Posty: 0
Rejestracja: pn gru 13, 2021 2:29 pm

Re: Jak nie dać się nabić w butelkę przy zakupie mieszkania?

Post autor: arnika »

A jakie mieszkanie planujecie kupić? Bo mam właśnie ten sam dylemat. Biorę pod uwagę propozycje, które ma w ofercie ten deweloper lublin: https://zagieldom.pl/ . Jak sądzicie, czy to będzie dobre rozwiązanie?
ODPOWIEDZ