heh, albo wiedzieć dokładnie jakie rzeczy będzie się cięło, bo kobieta to raczej do takich super ciężkich piłowań się nie zabiera:) W każdym razie jak tak mam - piły używam owszem - ale takiej mniejszej, ręcznej - z Bahco (mają takie m.in tu: narzednik.pl) bo się dobrze trzyma w ręku i jest lekka, ale za taką jakąś super wielką piłę to naprawdę nawet bym się nie wzięła, szkoda sił i nerwów.
W końcu od tego mamy mężczyzn, no nie?