Forum wnętrzarskie - meble, design, style

Jak to jest w rzeczywistości?
Czy taka kawa już nie jest kawą?
Tutaj tommycafepl/blog/28_czy-kawa-bezkofeinowa-dalej-jest-kawa.html czytałam w taki sposób wytrąca się kofeinę.
Nie jest to żadna chemia, wbrew obiegowej opinii.
Może ktoś z was częściej pija taką kawę?

Ja nie wyobrażam sobie kawy bez kofeiny... zawsze rano piję mocną czarną na przebudzenie...

Dla mnie nie... piję kawę po to żeby się obudzić, potrzebuje energii a dla smaku - to raczej nie rozwiązanie dla mnie.

Ja piję kawę i dla smaku, i dla pobudzenia. Kawa bez kofeiny to dalej kawa, tak jak piwo bezalkoholowe czy wino są dalej piwem czy winem.

Osobiście też nie byłabym w stanie przerzucić się na kawę bezkofeinową. Przy czym jednak zastanawiam się, jaką kawę najbardziej lubicie i w jaki sposób ją przygotowujecie. Zastanawiam się bowiem nad zakupem kawiarki np. z sferispl/kawiarki-4190 . Czy Waszym zdaniem taki sprzęt jest godny uwagi, czy może jednak lepiej zostać przy czajniku i filiżance:).

Sporo osób pija kawę bezkofeinową. I moim zdaniem jest zwykłą kawą, o ile tylko zachowuje ten sam smak i aromat.

No tak nie do końca, ale to też zależy jak kto na to patrzy. Dla mnie kawa to smak, ale też jej pobudzające działanie wiec bez kofeiny byłby dla mnie wybrakowana. W ogóle planuję sobie do domu kupić ekspres bo te zalewajki mi już nie smakują, a chciałabym kawę jak z kawiarni