Forum wnętrzarskie - meble, design, style

Jakie obrazy chcielibyście mieć w domach?
Coś stylu francuskiego (tu: http://wszystkodlawnetrza.pl/francuskie-obrazy/), czy może włoskiego, polskie, historyczne, jakieś inne?

O oryginałach pewnie niewielu może marzyć:)

Ja to chciałabym mieć Damę z łasiczką, ale obawiam się że nigdy nie będzie mnie na nią stać, nawet jeśli obrobię fort knox:)

zdecydowanie słoneczniki Vincenta van Gogha, obrazy tego typu zawsze poprawiają humor i wprowadzą trochę ciepła

Bardzo chciałabym mieć obraz swojej rodziny, ale brak funduszy mi na to nie pozwala.
A zapłacenie małej kwoty wiąże się pewnie z brakiem odwzorowania. A to mi nie odpowiada.
Wolę albo 100% podobieństwo, albo nic.
Taki obraz to zawsze coś innego niż zdjęcie

U nas jest cała ściana rodzinnych portretów i zdjęć. Poza tym bardzo lubię akwarele, które sama przywożę z różnych galerii.

Jeżeli zawieszam już coś na ścianie, staram się, aby to było rękodzieło i miało jakąś wartość artystyczną.

Mnie ostatnio fascynują abstrakcyjne obrazy, takie w które można dosłownie wchłonąć patrząc się na nie. Różnorodne spirale, fraktale, pętle. Na pewno są to niecodzienne obrazy

aa widziałam takie abstrakcje!
Genialne są, można się patrzeć, patrzeć i za każdym razem coś innego widzisz.

Tak, a jeszcze ciekawsze są obrazy 3d. Pod każdym kątem widać coś innego i czasami można dostać oczopląsu

Żadnych reprodukcji ani pejzaży. Najlepiej sztuka nowoczesna. Ja uwielbiam obrazy Przemysława Kijasa, które można nabyć nawet u niego samego. Każde z jego dzieł opowiada inną historię. Cymes.